środa, 13 stycznia 2010

Nie daj się nabić w butelkę! - czyli jak kupować, żeby nie żałować

  • W internecie możemy poczytać na forach opinie na temat przedmiotu jaki chcemy kupić.
  • Jeżeli dokonujemy zakupu na Allegro to warto sprawdzić, czy sprzedawca ma pozytywne komentarze.
  • Często kupujemy rzeczy, których i tak nie używamy. Powodem tego są niskie ceny, myślimy sobie: kupię to, może się przyda. Takie rzeczy możemy sprzedać ponownie, np. w internecie.
  • Najbezpieczniejszym sposobem na kupno czegoś jest obejrzenie tego osobiście (na zdjęciach wszystkiego nie widać).
  • Jeżeli kupujemy coś droższego, używanego, m.in telefon komórkowy, aparat cyfrowy - warto spisać umowę kupna/sprzedaży aby uniknąć problemów. Jeżeli zakupiony przez nas przedmiot będzie np. kradziony, będziemy mieli dowód, że kupiliśmy go od kogoś.
  • Według mnie płacenie gotówką lub przelewem jest dobrą formą płatności, a pożyczek najlepiej nie brać, bo możemy potem nie mieć z czego spłacić.

Zachęcam do głosowania na mnie,
Jakub Wójcik

czwartek, 7 stycznia 2010

O kieszonkowym myśli kilka

Witam.
W tym poście poruszę temat kieszonkowego.
Uważam że wręczanie dzieciom kieszonkowego to dobry pomysł. Jednak u większości osób polega to na tym, że np. w niedzielę dzieci dostają tygodniówkę, a w poniedziałek już nic z niej nie zostaje, ponieważ wydają pieniądze na niepotrzebne rzeczy.

A gdyby tak odkładać tygodniówkę lub przynajmniej jej część? Moglibyśmy za to potem kupić coś, co nam się przyda.
Można na przykład:
  • Powiedzieć rodzicom aby dawali nam połowę pieniędzy, a drugą połowę gdzieś przechowywali, aby dać nam ją gdy będziemy chcieli sobie kupić coś droższego.
  • Zaoszczędzić, biorąc kanapki i picie z domu, zamiast kupować w sklepie.
  • Kupić sobie coś związane z naszymi zainteresowaniami i inwestować w to, np. interesuję się zabawkami RC ( zdalnie sterowanymi), kupuję sobie zdalnie sterowany samochód elektryczny lub spalinowy (w spalinowy będzie trzeba dużo inwestować może nie starczyć z kieszonkowego) i ulepszać go kupując lepszy silnik, lżejszą karoserie itp.
Gdy rodzice nie chcą nam dać kieszonkowego, trzeba ustalić że np. "Wy będziecie Mi dawać tygodniówkę a ja będę w poniedziałki i piątki odkurzał cały dom".